Czy jest prawdziwe powiedzenie, że wszystkie nauki dzielą się na fizykę i zbieranie znaczków?
W takim razie co z matematyką?
Czy nauki ścisłe i humanistyka to organiczne części tej samej, ogólnoludzkiej kultury?
Zarówno wśród „zwykłych” ludzi, jak i wśród osób zajmujących się pracą naukową