W rozgrywanych w Republice Południowej Afryki piłkarskich mistrzostwach świata 2010 wzięła udział reprezentacja Stanów Zjednoczonych. W piłkę nożną, znaną tam jako "soccer", gra się w całym kraju od ponad 40 lat, jednak "soccer" nie został przez Amerykanów przyjęty z takim samym entuzjazmem jak przez resztę świata, gdzie znany jest jako "futbol". Niemniej drużyna amerykańska poradziła sobie nieźle, w pierwszej rundzie turnieju zajmując pierwsze miejsce w swojej grupie.
Jedyną drużyną reprezentującą podczas turnieju Zjednoczone Królestwo była Anglia. W pierwszej rundzie doszło pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Anglią do meczu, który zakończył się remisem. Wynik ten ucieszył Amerykanów, a zasmucił Anglików. Ostatecznie obie drużyny dotarły do drugiej rundy i obie na tym etapie zakończyły swój udział w turnieju.